Moje einfach imkern

Co Niemiec wymyślił

Hohenheimer_Betriebsweise_-_Arbeitsanleitung__Kompatibilitaetsmodus_Gospodarka pasieczna w skrócie

  1. Wczesnowiosenna kontrola wagi i siły rodziny.
  2. Pasywne wyrównywanie siły w marcu (kwietniu). Po przezimowaniu słabe rodziny są „likwidowane” na 4 -5 tygodni nakłada się je na silne rodziny, a uprzednio daje między nimi kratę odgrodową.
  3. Wyjmuje się (1-2) ramki z pokarmem, a w to miejsce wkładana jest ramka pracy, (wędruje do górnego korpusu z czerwem na pozycję 2). Nakładanie miodni – miodnię zestawia się: 3 ramki odbudowane tzw dziewicze, a reszta 7 ramek węzy.
  4. W okresie rójek (maj/czerwiec) rodziny są kontrolowane co tydzień. Przeciętnie 30% rodzin wpada w nastrój rojowy. Likwidacja nastroju rojowego poprzez wycinanie mateczników.
  5. Aktywne” wyrównywanie siły rodzin – koniec kwietnia początek maja – silnym zabiera się 1 – 2 ramki z czerwem i pszczołami (bez matki) i robi zbiorcze odkłady. Ten zbiorczy odkład służy jako rodzina wychowująca w hodowli matek, a pszczoły z niego zasilają odkady weselne, które traktuje się przeciw varroa, kwasem mlekowym lub szczawiowym.
  6. Przygotowanie do zimowli. Rodziny gospodarcze – dolny korpus wolny od czerwu usuwany, ramki do przetopu. Likwidowane są rodziny słabe, o silnej skłonności do rójki, złośliwe, o słabej wydajności (łączenie) Dwa zabiegi przeciw varroa: kwasem mrówkowym przed zakarmieniem na zimę i po zakarmieniu. Młode rodziny (odkłady) także potraktowane są kwasem mrówkowym przeciw varroa.
  7. Dobijanie resztek varroa późna jesień – wczesna zima, poprzez nakraplanie kwasem szczawiowym, przy naturalnym opadzie martwego roztocza ponad 1 szt na dzień.

Co jest najważniejsze – gospodarka zintegrowana z walką przeciw varroa.

zabiegi późnego lata

Na sam początek wychodzi więc Varroa. Skuteczna walka z varroa, to być albo nie być rodziny pszczelej.

Trzeba przyjąć do stosowania skuteczną broń przeciw varroa. I to jest właśnie ta broń – już nigdy więcej utraty rodzin przez varroa. Rok pszczeli zaczyna się w sierpniu, jak przygotujesz rodziny na następny sezon, takie będziesz miał efekty!

Opis – szerokie streszczenie propozycji naukowców niemieckich dr P.Aumeier, dr G. Liebig i dr O.Boecking (Bienenpflege 10/2012) które stosuję.

Zabiegi późnego lata – kwas mrówkowy przeciw Varroa.

W tej metodzie nie potrzeba żadnych dodatkowych sprzętów (oprócz dozownika kwasu mrówkowego),
a pracochłonność metody, na jeden ul wynosi 10 minut.

25.7 Po miodobraniu w tej metodzie miodnia wraca z powrotem do ula, a kratę odgrodową się usuwa. Jak spadnie w przeciągu ostatnich trzech dni, więcej niż 10 szt martwej Varroa (do szufladki pod dennicą osiatkowaną) natychmiast zabiera się miodnię, daje pusty korpus i startuje z dozowaniem kwasu mrówkowego, z wykorzystaniem Liebig Dispensera. Jeżeli się systematycznie wycinało zakryty czerw trutowy, to ta sytuacja nie ma miejsca.

Jeżeli nie opada te wspomniane 10 szt, to czekać!!! To się opłaca!! W tym okresie nie karmić!

Wcześniej 18.8 czerw ułożony do zimy, w górnym korpusie gniazdowym, (będzie miał wianek pokarmu z góry) będzie się wygryzał (a przy karmieniu na zimę ten korpus będzie zalewany pokarmem, tak że czerw pszczoły zimowej będzie lokalizowany w niższym korpusie na starszych plastrach)

Zabiera się dolny korpus z ciemnymi plastrami do przetopu. Jednocześnie ocenia się zdolność rodziny do zazimowania, w taki sposób, iż dla silnych rodzin (a o takie chodzi) powinno być, przy dwóch korpusach pełnych pszczół, w dolnym korpusie od spodu, pszczół zwisających z pięciu uliczek. Przy tej ocenie, ilość czerwu, która jest w tym czasie nie ma absolutnie wpływu na ocenę siły zazimowanych rodzin. Jak rodziny nie spełniają ww kryterium (zwisających z pięciu uliczek) to są łączone – pszczoły strząsane przed wylot sąsiedniego ula, aby to kryterium uzyskać. Właśnie tak silne rodziny, przygotowywane do zazimowania podlegają „dalszej obróbce” . Sto razy lepiej jest mieć mniej rodzin silnych, niż dużo a słabych! Nakłada się pusty korpus (po usuniętych plastrach z dołu) i wkłada Liebig Dispenser z 100 ml 85% kwasu mrówkowego, który ma wyparować w przeciągu 3 dni. Ważne, iż nałożenie uprzednio korpusu z dot. miodni (jasne plastry) powoduje bufor pomiędzy czerwem (w dolnym korpusie) a dozownikiem kwasu mrówkowego, tak iż uszkodzenia matek, czerwu, dla tego układu nie są znane – nie odnotowano!

21.8 Po tej operacji Liebig Dispender jest wyjmowany, na ramki nakładana folia (robi się szczelinę – nie zakrywa folią wszystkie ramek) daje pojemnik plastykowy i zakarmia dużymi dawkami syropu.

15.9-30.9 Dalszy monitoring varroa, jak po zakarmieniu jest opad martwego roztocza powyżej 5 szt/dzień następuje ponowny zabieg, taki sam jak dokonany przed zakarmianiem.

Zabiegi późnego lata kwas szczawiowy przeciw Varroa.

24.7 albo wcześniej po odwirowaniu miodu, miodnia wraca z powrotem do ula rodziny gospodarczej.

25.7 albo później (max do połowy sierpnia) przy ładnej pogodzie, dzieli się rodzinę gospodarczą na odkład
z pszczołą lotną i odkład z czerwem. W tym celu miodnię ze znajdującymi się pszczołami daje się na dennicę (dotychczasową), a do miodni daje dwie ramki z pokarmem i matkę w klateczce z ciastem. Jest to utworzony odkład z pszczołą lotną. Tego odkładu nie wolno zaraz podkarmiać płynnym syropem, gdyż prowadzi to do rabunku. Korpusy (dwa dotychczasowe gniazdowe z czerwem, które są pozbawione matki) – nazywany teraz jako odkład czerwowy, stawia się na nową dennicę, na wierzch utworzonego odkładu z p. lotną i mocno zwęża wylot ula. Wylot ma być w tym samym kierunku, co wylot odkładu z p. lotną.

27.7 Dwie trzecie pszczół będzie się znajdować w odkładzie z p. lotną i wcześnie rano nakrapla się ten odkład kwasem szczawiowym (3,5%). Przy silnym porażeniu varroa, zabieg powtarza się po 4 dniach.

15.8 Odkład z czerwem, wolny jest od czerwu. Usuwa się z niego stare ciemne plastry, tak aby zestawić na jednym korpusie. Można wtedy wywirować spadź, wrzos, wszystkie ramki usunąć i zamienić na ramki z węzą, pamiętając o konieczności pozostawienia dwóch ramek z pokarmem. Po tych czynnościach dokonuje się zabieg przeciw varroa, analogicznie jak dla odkładu z p. lotną. Przy silnym porażeniu varroa, zabieg powtarza się po 4 dniach.

28.7 W zależności od pogody, przeważnie w tym czasie prawie każdy odkład „czerwowy” będzie miał już czerwiącą matkę. Jeżeli nie, nic nie stoi na przeszkodzie, aby pszczoły z tego odkładu strząsnąć przed wylot
z odkładem z p. lotną. W październiku, wg uznania, można te dwa odkłady połączyć – usunąć starą matkę
i prosto nałożyć korpus z młodą matką – nie potrzeba stosować gazety. W tej metodzie można pozyskiwać późne pożytki, dokonywać bez problemów wymiany plastrów, wymiany matek, powiększać ilość rodzin, czy w końcu zimować rodzinny o ponadprzeciętnej sile. Co też istotne pracochłonność tej metody to 15 minut na ul.

Dlaczego takie propozycje, a nie ciężka chemia. Ano dlatego, iż to co wyżej podane jest skuteczne, a ciężka chemia przeciw varroa nie działa, o czym się przekonują pszczelarze na wiosnę każdego roku – gdy giną rodziny pszczele a i całe pasieki. Nie trudno zauważyć, że ww propozycje są opracowane dla uli wielokorpusowych i oprócz walki z varroa, jak wyżej opisane, załatwiają szereg istotnych spraw. Ciężka chemia, oprócz tego że nie działa, to stwarza dosyć istotny problem, o czym się zapomina, lub nie chce wiedzieć.

Poczytajcie co pisze Dr Pia Aumeier (Uniwersytet w Bochum Niemcy).

Pisze w Die neue Bienenzucht nr 10 z 2010 r. m. innymi   

Czysty miód powstaje tylko z czystego wosku”   

Miód zastępuje u dzieci syrop na kaszel. Prasa donosi: sto zziębniętych dzieci doświadczyło najlepszego ukojenia po zażyciu dwóch łyżek miodu gryczanego, który pobił w swoim skutku dostępny w handlu syrop na kaszel. Zapiera mi oddech w piersiach, jak na forach pszczelarskich jednocześnie czytam: Pszczelarzę
z zastosowaniem kraty odgrodowej z miodnią jako półnadstawki. Praktycznie używam każdego roku ponownie te same ramki na miód. Przed zabiegami na varroa, są one odwirowanie i potem zmagazynowane w piwnicy. Ponieważ stosuję Baywarol i Perizin ramki te nie mają kontaktu z „zarażonymi“ ramkami z rodni, stąd miód jest czysty. Co za głupota. Inaczej niż w przypadku kwasów, wszystkie ramki z miodni zawierają skażone środki – Baywarol i Perizin. Środki te rozpuszczają się w wosku, który jest tłuszczem, a stamtąd zatruwają pszczoły, a pszczoły je roznoszą po całym ulu. W Niemczech aktualnie 33% wszystkich próbek wosku posiada zanieczyszczenie 10 mg/kg Perizinem. Od około 1/10 tej wielkości Kumafosu, który jest Perizinie zaczyna przechodzić do wosku miodni i zagraża także jakości miodu. Dokładnie ta 1/10 ilości tego środka czynnego miała rodzina przez dwa lata po jednokrotnym użyciu Perizinu (Dane dr Klausa Wallnera, LAB Hohenheim) Ponadto miód podczas pożytku jest składowany w korpusach rodni, skąd miód pobiera te resztki akarycydów, pomimo, iż w trakcie trwania pożytku, prawdopodobnie żadne środki nie są stosowane, to 1/6 wszystkich badanych próbek miodu w Niemczech zawiera pozostałości Kumafosu. Szczególnie dramatyczna sytuacja będzie wtedy, gdy akarycyd w sposób trwały będzie aplikowany w ulu
w postaci pasków. Ręce precz od tego!    Kto w sposób ciągły stawia na środki rozpuszczalne w tłuszczu, sam dba o ciągłe obciążenie akarycydami swojej pasieki. Nie można zakładać, że niebezpieczeństwo zagrożenia czystości produktów pasiecznych uniknie się przez efekt rozcieńczania poprzez świeżo odbudowany wosk. Tu jest niebezpieczeństwo nie tylko dla czystości naszych produktów pszczelich, ale też dla skuteczności tego środka. Roztocza, które ciągle biegają po zatrutym wosku, uodporniają się. Nasze roztocza są już przeciwko środkom zawartym w Baywarolu, Apistanie, Perizinie, częściowo odporne. Nie wspominając nawet o nielegalnych cudownych środkach, które niektórzy pszczelarze chętnie kupują na wczasach zagranicą. Kto konsekwentnie odrzucił stosowanie rozpuszczalnych w wosku środków (przeciw varroa) jeszcze długo płaci za swoje grzechy. Przy przerabianiu wosku, te środki niestety nie będą zniszczone, lecz jedynie bardzo powolnie rozcieńczone, poprzez mieszanie z nowym woskiem. Tak jest z Folbexem VA Neu, który już od 1992 r nie jest używany, jest jeszcze znajdowany w co 10 próbce miodu. Najszybciej będzie, gdy wprowadzi się sztuczne roje na oczyszczone ługiem ule, (dla uniknięcia przenoszenia środków z ścian ula do węzy, konieczne jest wygotowanie w ługu sodowym, opalanie przynosi odwrotny skutek, gdyż środek jeszcze bardziej wnika w głąb drewna) na węzę wolną od akarycydów.    Kto by chciał w przyszłości mniej radykalnie działać, powinien nie tylko zrezygnować z rozpuszczalnych w tłuszczach środków, ale również dbać o regularne odnawianie gniazda poprzez wymianę ramek z zastosowaniem węzy wolnej od akarycydów
i posiadającej w tym zakresie certyfikat.   

To zapewne nie przypadek, że dr Pia Aumeier cytuje w tym artykule Die Geister die ich rief… (cytat z Der Zauberlehrling – Johann Wolfgang von Goethe)    Uczeń czarnoksiężnika w poemacie Goethego to ktoś, kto uwierzywszy w swoją moc, spowodował sekwencję wydarzeń, nad którymi utracił kontrolę. Różne kombinacje specjalistów od wszelkiej maści akarycydów, zdają się coraz bardziej odpowiadać temu obrazowi.    Znamienne jest stwierdzenie dr Aumeier, iż z całą pewnością nie ma żadnej przyszłości ciężka chemia występująca w Bayvarolu, Perizinie i innych.    Dr Aumeier zwraca uwagę, że poprzez wycinanie czerwu trutowego (czym więcej tym lepiej!) plus kwas mrówkowy i szczawiowy można w prosty i efektywny sposób walczyć z varroa.    Są pszczelarze w Niemczech, którzy nie chcą tego przyjąć do wiadomości i trwają w poszukiwaniu nowych metod (a wymienia ich całą gamę … w tym jest też wymieniona m. innymi mała komórka, czy ul obrotowy) to póki co „gonitwa w ślepy zaułek“   Zadałem sobie trud, a co pisze na ten temat Dr Klaus Wallner.  Pisze m. innymi  – jest udowodnione, iż pszczeli wosk może pobierać środki, które się w wosku kumulują. Taki wzbogacony wosk w opóźnionym czasie może te środki oddać. Jakość wosku i analityka produktów pszczelich powinna się znaleźć w centrum nauki. Od 1993 r w Landesanstalt   für Bienenkunde in Hohenheim rozpoczęto rutynowe badania wosku, z równoczesnym intensywnym szkoleniem pszczelarzy. Ta analityka wosku jest dostępna każdemu pszczelarzowi, do zbadania sytuacji we własnej pasiece. Pszczeli miód może lotne związki i nielotne pobierać i oddawać. To także ma zastosowanie do rozpuszczalnych w tłuszczach akarycydów, także dla całego szeregu środków ochrony roślin, również do środków przeciw motylicy, a także do repelentów. Przechodzenie środków do produktów z produktów pszczelich jest w większym stopniu (Kumafos z Perizinu) lub mniejszym stopniu (mała Flumethrin z Baywarolu.) Oczyszczenie wosku z najważniejszych rozpuszczonych środków jest niemożliwe, za wyjątkiem Kumafosu. Przy innych środkach nie udało się to dotychczas, topiarki słoneczne, parowe, kwasy, mikrofale, promieniowanie w tym promieniami gamma- Wosk pszczeli stanowi perfekcyjną ochronę dla tych środków. To samo długotrwałe gotowanie w autoklawach.  

Wnioski można sobie samemu sformułować …

Wracając do słynnej varroa, patrząc na rozwój rodziny pszczelej i varroa w rodzinie, wykres poniżej – jak nie wytnę w odpowiednim czasie tego paskudztwa, to ono wytnie pszczoły! Na 100%!

rozwj_rodziny_i_warrozy_l_174

Po prostu trzeba w odpowiednim czasie uciąć krzywę varroa i maksymalnie ją spłaszczyć! „ Nie jest ważne ile podczas zabiegu pada varroa, a ważne jest ile jej zostaje w ulu!!!”

CCD w zimie, brak pszczół na wiosnę w ulu,(przy niekorzystnych warunkach – nie wycinaniu zakrytego czerwu trutowego, może być, że już w październiku będą ule z pokarmem, ale bez pszczół!) to rezultat nieskutecznych zabiegów – niewystarczającej redukcji roztocza varroa.

Perfekcyjne Krążenie – cykl czynności przynoszących wymierne korzyści.

prowadzenie rodzin_wg dr G_Liebig

Wszystko pokazane, drobny komentarz. Od 20 kwietnia do 10 maja -> zbiorczy odkład -> hodowla matek. Jedna ramka z pszczołami daje na koniec sezonu jedną rodzinę! Zdolną do zazimowania.

Jak wyżej opisane przygotowanie do zimowli, likwidowane są rodziny słabe, o silnej skłonności do rójki, złośliwe, o słabej wydajności. Wg zasady stawia się obok ule rodzina dobra – zła, co ułatwia likwidację – łączenie.

Pamiętając o varroa, prowadzenie gospodarki pasiecznej w prosty sposób – einfach imkern, zaadaptowałem ten model gospodarki – perfekcyjny Kreislauf dr G. Liebiga, jego gospodarkę pasieczną, jego cenne rady.

Nie trudno zauważyć, że ww propozycje wymagają pszczelarzenia w ulach wielokorpusowych, drewnianych, bezfelcowych, z dennicą osiatkowaną, która jest nieodzowna dla monitoringu varroa. Przy silnych rodzinach ule o ścianach ocieplanych – ocieplenie ula nie jest zaletą, a wadą, jest wręcz szkodliwe.

Dlatego ul drewniany z pojedynczych desek, rodziny zimują przy otwartej dennicy osiatkowanej, co jest nieodzowne dla prawidłowego przebiegu zimowli. (zapewnienie wentylacji
i zapobieganie zawilgocenia ula, i pleśnienia plastrów, czyli eliminacja faktorów zabójczych dla zimującej rodziny) Istotna w tej gospodarce jest mała pracochłonność,
uzyskuje się przykładowo przy 15 rodzinach nakład pracy 42 godziny w ciągu roku! Tylko 2 godziny 48 minut na rodzinę, na rok!

wazne dane

DSC_0331 (Kopiowanie) DSC_0332 (Kopiowanie)

Liebig Dispenser kosa do zwalczania varroa kwasem mrówkowym.

Po co takie zestawienia jw.? Potrzebne, czy zawracanie tzw gitary? Są tacy, którzy są święcie przekonani, że wiedzą i takich zestawień nie potrzebują (a ja tam swoje wiem – takie stwierdzenia padają) Np. piszą że w ulu jest 100 000 pszczół. Jest październik a w polskiej prasie teksty – w jednej nocy umarły pszczoły i liczą w ulu jest 50-60 tyś pszczół – policzyli wyginęło 5 mln pszczół? Takie teksty można i wyczytać w poradnikach pszczelarskich. Występują tzw „prawdy” pszczelarskie mocno zakotwiczone w głowach pszczelarzy.(nieusuwalne z głów i to niezależnie od narodowości)

Zatem podstawowe pytanie ile jest pszczół w ulu, warto je liczyć?

Z pomocą przychodzi szwajcarska metoda. W szwajcarskim Instytucie Pszczelarskim Liebefeld opracowano prostą metodę szacunkowej oceny dynamiki populacji pszczół (A. Imdorf, A., Gerig, L., Lehrgang zur Erfassung der Volksstärke,)

Takie ważne pytania, czy tylko konieczne dla początkowego pszczelarza?

Czy moja rodzina pszczela rozwija się prawidłowo? Czy jest już czas na poszerzanie gniazda? Jak zestawić odkład – z ilu pszczół? Czy siła rodziny jest wystarczająca, aby pomyślnie pszczoły przezimowały? Czy rodzina ma wystarczającą ilość pokarmu na zimę?

Kto poświęci trochę czasu na zastosowanie tej metody, może uzyskać precyzyjne odpowiedzi. Potem będzie wiedział jak uniknąć porażek.

Do szacowania pszczół trzeba sobie przygotować ramkę pomiarową, tj w ramkę z posiadanego ula nawlec sznurek, kolorową żyłkę, tak aby ona podzieliła ramkę na osiem równych części

Ramka szacowanie

Pomiary zacząć od kwietnia: pszczół, czerwu, pokarmu, pyłku, z każdej strony ramki i zapisywać
w arkuszu kalkulacyjnym (wydruk)

Tabela

Przykładowo powierzchnia ramki ula ostrowskiego to 34 x 21= 7,14 dm2 na niej mieści się 888 pszczół, 2856 czerwu pszczelego, 1640 czerwu trutowego, 888g pokarmu. Na jednej ósmej tej powierzchni odpowiednio 111 pszczół, 357 czerwu pszczelego, albo 205 czerwu trutowego, 111g pokarmu. Czy liczyć kiedy pszczoły nie odbywają lotów? Jest na to sposób, aby liczyć w ciągu dnia i policzyć ile pszczół z ula jest poza ulem na pożytku. Trzeba stanąć z tyłu za ulem i liczyć ile pszczół w ciągu jednej minuty powraca do ula i liczbę tą pomnożyć przez 25. Przykładowo, jeżeli w ciągu minuty wróci do ula 40 pszczół, to oznacza, że w tej lotnej pszczole znajduje się tysiąc pszczół, które należy dodać do rachunku. Liczenie wymaga trochę wprawy, ćwiczeń i czasu, ale to się opłaca. Oczywiście przy szacowaniu ważne jest ile – tzn jak gęsto pszczoły na ramce siedzą. Jak da się więcej dymu, to pszczoły zaczną pobierać pokarm (głowy do komórek plastra) i wtedy liczbę pomiaru trzeba zwiększyć o 30%, tj dwie ósemki powierzchni plastra pszczół pobierających pokarm, będą odpowiadać trzem ósemkom „normalnie” obsiadanym przez pszczoły. Gdy będzie zimno, przy niższych temperaturach, pszczoły będą siedzieć gęsto i wtedy trzeba ósemkę plastra pomnożyć przez trzy. To samo, gdy będą na ramce wisieć brody, wtedy mogą być trzy, cztery rzędy pszczół niż normalnie. Brody przy ulu – wsypane pszczoły (po spryskaniu wodą) do 500 ml słoika to 1000 pszczół. Można porobić zdjęcia aparatem cyfrowym (komórką) i potem liczyć na ekranie komputera. Na stronie internetowej http://www.agroscope.admin.ch/imkerei/00000/00294/07356/index.html?lang=de można potrenować na sucho liczenie.

To regularne szacowanie populacji rodziny pszczelej na małej wybranej w pasiece ilości rodzin nie służy tylko aby określić jak zrobić odkład (w maju z 4000 zakrytego czerwu pszczelego i 1000 obsiadanych pszczół, ramki z pokarmem), lecz także dla określenia bezpiecznej siły rodziny pszczelej do przezimowania w ilości 15 000 pszczół (ilości wymaganego pokarmu). To szacowanie pozwala uzyskać aktualne informacje o sile rodziny, pozwala planować wykonywanie czynności takich jak poszerzanie czy zapobieganie rójce.

I tak, liczba pomierzonego zakrytego i otwartego czerwu jest wymowna i pozwala określić, na wiosnę, siłę rodziny i podjąć działania. Zakryty czerw – pszczoła wyjdzie w następnych 0 – 12 dniach, a z otwartego czerwu w następnych 13 – 21 dniach. Obrazowo np. w jednym korpusie ula ostrowskiej, w końcu marca będzie czerwu na pięciu ramkach (na obu stronach ramek będzie go po połowie ramek), gdy w większości będzie to czerw zakryty, to w następujących 12 dniach przybędzie ok. 12 800 pszczół, które wypełnią 13 uliczek ula. Trzeba się liczyć z tym, że w przeciągu dwóch tygodni, te pszczoły, które są w ulu, w większości umrą i zrobią miejsce dla młodej pszczoły, która przyszła na świat, ale rodzina ta musi być natychmiast poszerzana.

Systematyczne pomiary wg tej metody, prowadzone przez cały sezon, w interwałach 21 dni, pozwalają na uzyskanie cennych danych, których w żadnym podręczniku pszczelarskim się nie uświadczy. Pozwala to na przyjęcie na swoim terenie skutecznej gospodarki pasiecznej.

Przy okazji następuje też weryfikacja tzw „prawd” pszczelarskich, tych mocno zakotwiczonych w głowie. Stosując tą metodę wychodzi, iż maksymalnie może być w rodzinie pszczelej 35 – 40 tyś pszczół, na jesień od 8 – 15 tyś, w ciągu sezonu ilość czerwu w rodzinie to ca 250 000, dorosłe pszczoły w czasie lata żyją tylko 2 tygodnie, a podkarmianie rodzin na tzw siłę, nie ma wpływu na ilość pszczół w rodzinie.

Możliwości uzyskania dodatkowych ważnych informacji do wykazania na konkretnym przykładzie, po całorocznych pomiarach.

Powiększenie rodzin w czerech krokach

Odkłady to tzw „konie pociągowe”. Każdego roku obowiązkowo trzeba je tworzyć, tego wymaga racjonalna gospodarka pasieczna. W okresie kiedy rodziny zaczynają wchodzić w nastrój rojowy (niektórzy zalecają jak zaczynają tworzyć mateczniki – je polerować) wtedy jako jeden z elementów walki z tym nastrojem, jest zabieranie ramek wraz z pszczołami (1 – 2 ramki) oczywiście trzeba uważać, aby nie zabrać matki. Ta czynność jest powiązana z tworzeniem zbiorczych odkładów, które są jednocześnie wykorzystywane – zintegrowane z wychowem matek.

KROK 1

zbiorczy odkład_1

W dniu X tworzy się zbiorczy odkład (pomiędzy 20 kwietnia a 10 maja). Każda rodzina z 8 – 10 rodzin, dostarcza po jednej ramce z czerwem na wyjściu i obsiadanymi pszczołami. Każda ramka powinna mieć ca 500 szt pszczół i ca 5000 czerwu. Uważać trzeba aby był pokarm.

KROK 2

zbiorczy odkład_2

W dniu X+9 zrywa się wszystkie mateczniki i wkłada ramkę z przełożonymi larwami do wychowu matek.
(W tabelce wyżej – Ściąga pszczelarza jest to
dzień X). Ramka z larwami do wychowu matek wkładana jest
w środek. Koniecznie musi się dokładnie przejrzeć ramki – nie może pozostać ani jeden matecznik! Uważać aby był pokarm.

KROK 3

zbiorczy odkład_3

W dniu X +19 wieczorem, lepiej X+20 rano, izolować mateczniki (tzw lokówką), dokonać nakraplania kwasem szczawiowym 3,5 % i założyć korpus z pokarmem – wykorzystuje się te ramki z pokarmem, które uprzednio zostały z uli wyjęte i zastąpione ramkami pracy (10 ramek, – korpus może być też włożony na górę).

KROK 4

zbiorczy odkład_4

W dniu X + 21 tworzy się odkłady weselne. Każdy korpus otrzymuje jedną ramkę z pszczołami: 1000 -1500 pszczół i jedną z pokarmem i reszta puste ramki odrutowane i oczywiście młodą matkę do unasiennienia. Alternatywnie jest zestawienie czterech odkładów w jednym korpusie po jednej ramce pszczół i jednej pokarmu z wykorzystaniem tzw Viererboden. Po unasiennieniu matki, jak już od niej się wygryza czerw daje się ramki do odkładu + jedna ramka węzy i jedna z pokarmem. Potem podkarmia i po odbudowaniu dodanej ramki z węzy, systematycznie daje nową ramkę z węzą, aż do wypełnienia całego korpusu.(bez dopływu pokarmu nie ma odciągania węzy)

I tu trzeba jeszcze raz podkreślić, ze dziesięć ramek z czerwem, ze zbiorczego odkładu, daje na koniec sezonu dziesięć rodzin zdolnych do przezimowania! (jak się wszystkie matki unasienniły) Istotne też, iż te operacje są proste do wykonania w ulach wielokorpusowych, co jest niezaprzeczalnym walorem tych uli – potwierdza jaki ul jest z tego powodu rozwiązaniem optymalnym.

Opracowane wg dr G.Liebig

Do kompletu jak amator może uzyskać materiał – larwy do hodowli matek? Ponieważ, na dobrą sprawę ja spopularyzowałem w Polsce Nicota (na forach) to

Nicot System

Stosowanie tego systemu do wychowu matek pszczelich nie jest trudne, lecz wymaga zastosowania wskazówek producenta podanych w instrukcji.

Tak krok po kroku.

Potrzebne jest w ramce pszczelej wycięcie kwadratu na wielkość ramki Nicot. Następnie ramkę Nicot trzeba przykręcić wkrętami do drewna. Komórki w Nicot wypędzlować miodem. Włożyć do ramki Nicot matkę. (Wkładam matkę następnego dnia po wypędzlowaniu). Larwy w wieku 6 do 24 godzin łatwo wyjąć poprzez nasadkę CNE2. Jest ca 90% przyjęć larw. Jak warunki wychowu są odpowiednie – optymalne (pogoda, rodzina, temperatura, pokarm, a ramka jest włożona w środek pomiędzy otwarty czerw…) matka pszczela składa jajeczka w przeciągu 24 godzin. Uliczka pomiędzy ramką Nicot musi wynosić 8 mm – patrz rysunek poniżej. Ramkę Nicot zamocowaną w ramce pszczelej bez kratki odgrodowej, powinno się pozostawiać przez w ulu przez dłuższy czas (jak się jej nie używa do wychowu matek, włożona jest w środku rodni, aby ułatwiać zaczerwienie, <a gdzieś wyczytałem, że przed pierwszym użyciem minimum 2 tygodnie powinna być w ulu, a potem, przy następnym, minimum 4 dni>). Można także ramkę Nicot pokryć cieńką warstwą wosku, przy czym temperatura pokrywanego wosku nie powinna być wyższa od 65 stopni Celsjusza. Temperatura odkształcenia ramki wynosi 75 stopni Celsjusza. Można matkę uwalniać po 24 godzinach poprzez otwór – zatkany ciastem miodowo-cukrowym.

Przy takim postępowaniu, nie powinno być problemów z zaczerwieniem przez matkę komórek w ramce Nicot.

Jednak parę rzeczy, wskazówek, które przerobiłem, może się przydać. Tabela arkusza kalkulacyjnego – Kalendarzyk wychowu matek podany wyżej w Ściąga Pszczelarza. Ponadto, w tzw lokówkach do izolacji mateczników – na dnie jest okrągły rowek – tam pipetą daję miód dla matki, która się wygryzie! Lokówki muszą mieć od spodu podparcie listewką, bo jak się tego nie zrobi, to lokówki się zsuną ( pod ciężarem pszczół) i po hodowli. Ramkę hodowlaną daję zawsze pomiędzy ramki z otwartym czerwem.

Przy metodach walki z warozą z techniką leczenia w odkładach, matki powinny być bezwzględnie znakowane (mniej kłopotów z szukaniem, łączeniem)! Istotne jest, że matka przed znakowaniem chodzi mi po ręce a i fruwa po kuchni, to ją pooglądam dobrze i robię selekcję. Czyszczenie miseczek matecznikowych: wkładam do 3% roztworu NaOH na ca 24 godziny, potem na noc do spirytusu, parokrotnie płuczę i nie ma problemu.

Tu podany jest zestaw Nicot i odstęp pomiędzy Nicot a następną ramką

Nicot Nicot2

   8 mm

Mniej ważne, a dające wymierne korzyści –
pasywne wyrównywanie siły rodziny w marcu (kwietniu).

Po przezimowaniu słabe rodziny nie muszą być likwidowane, gdy rodzina nie ma oznak iż jest chora, a posiada czerwiącą matkę. Zatem w każdej zdrowej rodzinie która zajmuje w marcu tylko 3 uliczki międzyramkowe, jest duży potencjał rozwojowy. Podczas badań naukowych »Doppelvolk Betriebsweise« odkryto i zastosowano nową metodę funkcjonowania dwóch matek w jednym ulu. Takie rodziny, które zajmują te trzy uliczki stawia się na silne rodziny, uprzednio pod korpus dając kratę odgrodową i usuwa się je później po 4 – 5 tygodniach. W tym czasie obie rodziny wykorzystują ten sam wylot. Obie matki czerwią. Górna rodzinka ma wspomagającą pielęgnację od rodziny ze spodu i w krótkim czasie jej czerw dochodzi do 6 – 8 ramek. Oczywiście warunek to musi być wystarczające miejsce ma czerwienie matki. Dlatego zostawia się tylko dwie skrajne ramki z pokarmem (to wystarcza) a resztę wymienia na plastry do zaczerwienia. Kiedy będzie wychodził czerw z pielęgnacji przez obce pszczoły, można rodzinę z góry rozdzielić i postawić na inne miejsce na własną dennicę. Zaraz po tej czynności można postawić miodnię. Można też poczekać z tą operacją, aż wystąpi nastrój rojowy i potem dopiero rozdzielić, jednak do tego czasu trzeba na górną rodzinę położyć kratę odgrodową, i postawić miodnię (będzie wspólna miodnia). Wczesną wiosną też mogą wystąpić rabunki, tak że przy słabszych rodzinach trzeba zwężać wylotki. Diagram jak to funkcjonuje poniżej.

liebig2

Kontrola nastroju rojowego – KIPPKONTROLLE

W momencie gdy rodziny zaczynają wchodzić w nastrój rojowy, prowadzi się kontrolę tego nastroju
w odstępach co 7 dni (np. co sobotę), w taki sposób, że zdejmuje się miodnię, potem rozdziela dwa korpusy rodni, a górny odchyla (można postawić pionowo na dolnym korpusie) i kontroluje uliczki między ramkowe od spodu. Gdy nie ma miseczek matecznikowych – nie ma nastroju rojowego. Gdy zaczynają budowę miseczek matecznikowych a nie są złożone jajka, to sygnał, że już się zaczyna, ale gniazda nie trzeba jeszcze kontrolować ramka po ramce
.

kippkontrolle1

Gdy już się pojawi złożone chociaż jedno jajko w miseczce matecznika, tak ja na zdjęciu poniżej, to już jest nastrój rojowy.

kippkontrolle3

Wtedy trzeba przejrzeć dokładnie ramkę po ramce w całym ulu i usunąć wszystkie mateczniki. Zdejmuje się górny korpus (z czerwem) i w dolnym korpusie przegląda i usuwa mateczniki, a potem stawia z powrotem zdjęty korpus górny (też z czerwem) i tam robi to samo. Jak już widać mateczniki z larwami albo zakryte, to już jest nastrój bardzo zaawansowany.

Kontrola nastroju rojowego to wkurzające zajęcie, ale biorąc pod uwagę, że operacja ta trwa tutaj wg tej metody 1 minutę na ul, a 5 minut, gdy trzeba wszystkie ramki przejrzeć, to rozwiązanie kapitalne. Metoda bardzo skuteczna, naukowo udowodnione, że działa w 99,5%. To się po prostu opłaca.

Tak więc i z tego też powodu warto mieć ule wielokorpusowe drewniane, bezfelcowe, które umożliwiają to prowadzić. (ogromna oszczędność czasu!)

Żelazna zasada w pszczelarstwie

  • Die richtige Beute,

  • die richtige Biene,

  • der richtige Imker”,

czyli właściwy ul, właściwe pszczoły, dobry pszczelarz (ten który stosuje dobre wypróbowane efektywne metody)
– te trzy człony razem wzięte pozwalają uzyskiwać pożądane efekty.

DSC_0334 (Kopiowanie) (2)

Eriki od AVICO u Eryka przygotowane do zimy.

Zdjęcie wyk dnia 09.10.2014r.(Rodziny po zabiegach przeciw varroa kwasem mrówkowym 85% z wykorzystaniem Liebig Dispensera)

klemens , eryk.klemens, eklemens

kerzePisząc powyższe, spełniłem prośbę Jacka Jaronia. Ja skorzystałem z wiedzy i praktyki, którą się dzieli wybitny naukowiec i pszczelarz praktyk dr G. Liebig, za co jestem ogromnie mu wdzięczny. Po negatywnych doświadczeniach na polskich forach internetowych, wręcz wyśmiewaniem się, iż poniosłem totalną porażkę w propagowaniu niemieckich metod, dałem się przekonać, doszedłem do wniosku: przecież są tacy pszczelarze, którzy skorzystają i to jest właśnie dla nich.

Hobbyimker
Eryk Klemens